środa, 28 września 2011

PRZEKUWAĆ MARZENIA W SUKCESY - III Europejski Kongres Kobiet 17-18.09.2011



III Eurpopejski Kongres Kobiet to najważniejsze tegoroczne wydarzenie mające wplyw na sytuację kobiet w Polsce. Już po raz trzeci znalazłyśmy się tam, bo nie chcecmy, żeby coś ważnego działo się bez nas. Jesteśmy świadome jak wielką rolę mogą odegrać kobiety praktycznie na każdym polu: mamy już wolność i gospodarkę wolnorynkową, ale gdzie jest kobieta w aspekcie społecznym???


Hasłem przewodnim było w tym roku: czas na połowę władzy i równe płace kobiet i mężczyzn! Czas na kobiety, które mogą wszystko zmienić, co nie leży w interesie mężczyzn. I wniosek: startujmy w wyborach i głosujmy na kobiety kompetentne i mądre, bo tylko w ten sposób możemy coś zmienić.


Podczas PIERWSZEGO DNIA: "Quo vadis Polsko, quo vadis Świecie, quo vadis kobieto" panele dyskusyjne miały szerokie pole: nie tylko mówiło się o kobietach jako o Europejkach, ale i szerzej, światowo. Jakie stoją wyzwania przed współczesnymi Europejkami, o solidarności kobiet w Europie i naszym potencjale. A na koniec debata z udziałem publiczności nt - dlaczego warto głosować na kobiety?


Natomiast DZIEŃ DRUGI: "Z perspektywy kobiet o perspektywach kobiet". Było już bardziej domowo: panele dotykały naszych codziennych kłopotów związanych z ubóstwem, nierównościami, wykluczeniem, naszymi finansami oraz emerytalnym patem. Panele poświęcone przemocy czy kobietom opuszczonym przez los lub państwo cieszyły się wielką popularnością.


Zainteresowana konkretnie kobietami 50+ skorzystałam z okazji i wzięłam czynny udział w panelach: "Dość marnowania potencjału - Kobiety 50+" oraz "Siła nowoczesnej kobiecości". W czasie dla publiczności zabrałam jako pierwsza głos zachęcając kobiety do wiary w siebie, dzieląc się wrażeniami z wyprawy na Kilimandżaro i przekonywałam obecne, że chcieć to móc... Po zakończeniu kobiety bardzo wzruszone podchodziły do mnie, opowiadały o sobie i gratulowały odwagi oraz determinacji w osiągnięciu wymarzonego celu. Myślę, ze my w grupach czujemy się więcej warte, że więcej możemy i wraz ze wsparciem innych kobiet wiele jeszcze mamy gór do zdobycia. Musimy przekuwać nasze marzenia w nasze sukcesy...


/tekst: Ela Kosim/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz